Problemy ze zdrowiem
Działalność Sophie w tych fundacjach nie wzięła się znikąd. Miała 17 lat, gdy zaczęły się jej problemy z odżywianiem. Lekarze zdiagnozowali bulimię na tle nerwowym. Leczyła się ponad 3 lata. - Pamiętam, że było mi wstyd. Powtarzałam sobie: "dlaczego ja tak cierpię?". Czytałam dużo o swojej chorobie i za każdym razem mówiłam, że to ostatni raz, gdy to sobie robię. Cały czas się trzęsłam, bo codziennie robiłam sobie "oczyszczanie" - opowiadała podczas spotkania w parlamencie w ubiegłym roku. Przyznaje, że najbardziej pomogła jej rodzina. Gdyby nie bliscy, nie udałoby się jej z tego wyjść tak szybko. Dzisiaj aktywnie wspiera innych chorych.