Maria Czubaszek
Najstarsza skandalistka wśród celebrytek ma bzika na punkcie psów. „Nie jestem z tych oszalałych, żebym w kubraczki ubierała i fryzurkę jakąś strzygła - lubię naturalne pieski”, mówi Czubaszek i przyznaje, że kiedy w towarzystwie znajduje się jakiś pies i ona, cały świat przestaje istnieć, a ona całą swoją uwagę koncentruje na czworonogu. Drugim bzikiem Marii Czubaszek jest Woody Allen – satyryczka kocha wszystko, co związane z amerykańskim reżyserem i jak przyznał jej przyjaciel, Arur Andrus, byłaby usatysfakcjonowana, gdyby po prostu mogła się w niego zmienić.