W teorii i w praktyce
Nie jest żadną nowością fakt, że w okresie płodnym kobieta wydziela hormony, które podnoszą jej atrakcyjność w męskich oczach. Wszystko to dzieje się poza świadomością przedstawicieli obu płci. To czysta natura, potrzeba łączenia się w pary i przedłużania istnienia gatunku. A jednak człowiek nie jest zwierzęciem i wie, że hormony to nie wszystko.
Niektórzy twierdzą, że z seksapilem trzeba się urodzić - albo się go ma, albo nie. I nic nie da się z tym fantem zrobić. Psychologowie stwierdziliby raczej, że do seksapilu należy zostać „wychowanym”. I ta teoria bliższa jest prawdy.