Razem, ale osobno
Nie ma dobrego lub złego momentu na ślub. Są po prostu różne oczekiwania co do wolnego związku i co do małżeństwa. Jako wolny związek egzystujecie na zasadzie „jak mi się nie będzie podobało, to zawsze mogę odejść”. Macie furtkę wyjścia ze związku, bez zobowiązań finansowych, rozwodowych, majątkowych itd.
Małżeństwo zakłada „bycie razem pomimo trudności”, a w razie odejścia czeka was rozwód, podział majątku, walka o prawa do dzieci itd. W wolnym związku żyjecie razem, ale też osobno. Każde z was oprócz wspólnego życia, ma też swoje życie: znajomych, zainteresowania, pasje, zwyczaje. W małżeństwie ludzie mają oczekiwania, że każde z nich musi z czegoś zrezygnować dla dobra drugiej osoby.