Kobiety-wampy
Dodatkowo, w dzisiejszych czasach, kobiety otwarcie przyznają się do tego, że są kochankami żonatych mężczyzn lub ze szczegółami opowiadają, w jaki sposób odebrały koleżance męża. A ich tłumaczenia brzmią przeważnie tak samo. Żona go nie rozumiała, nie doceniała, nie widziała jaki jest wspaniały. Zawsze oskarżają inną kobietę i nie mają skrupułów, że zabrały nie tylko męża, ale i ojca. Tłumaczą potem, że one się przyjaźnią z dziećmi partnera z poprzedniego związku i nie mają nic wspólnego przeciw wspólnym świętom ze „starą” rodziną. Cynicznie można powiedzieć, że jest to postawa bardzo łaskawa i wielkoduszna z ich strony – dodaje Izabela Kielczyk.
POLECAMY: 15 lat Wp.pl