Maciej Stuhr
Jest pan znanym aktorem, ale nie ma o panu wielu wzmianek w „pismach kolorowych”. Nie zależy panu na popularności?
Przede wszystkim nie zależy mi na takiej popularności. „Kolorowe czasopisma” piszą o tak błahych rzeczach, że nie chce mi się na takie tematy w ogóle wypowiadać, lub inaczej, piszą o rzeczach ważnych dla człowieka ale w bardzo błahy sposób.