Królewska inwestycja
Mimo tego, że kosztował 65 tys. dolarów, opinia publiczna uznała, że jest dość skromny, jak na książęce zaręczyny. Jednak po latach ten klejnot nabrał wartości i dziś kosztuje już bagatela 650 tys. dolarów. Jak podają brytyjskie media, to trzy razy więcej niż pierścionek zaręczynowy królowej Elżbiety!