Christie Brinkley z córką
Regularnie atakowana Sailor Brinkley postanowiła zabrać głos w tej sprawie na swoim profilu na Instagramie:
- Przestańcie porównywać mnie do mojej matki. Wierzcie lub nie, ale jestem osobą z własnymi przekonaniami, własnymi przemyśleniami i własną twarzą! Oczy, uśmiech, zęby i czoło. Wszystko jest moje! Jestem szczęściarą, że mam taką matkę. Ona zawsze będzie dla mnie inspiracją. Ale dlaczego w wieku 18 lat jestem nieustannie porównywana do osoby, która ma za sobą 50 lat kariery? Dlaczego ludzie powtarzają mi, że nigdy nie osiągnę tego co ona i nigdy nie dorównam jej wyglądem? To nie jest fajne. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy chcą, żebym poczuła się źle. Którzy mówią 18-letniej dziewczynie, że nie może podążać za swoimi marzeniami, ponieważ nie jest tak dobra jak matka. Jestem tylko dziewczyną, która zastanawia się, czego chce i co uczyni ją szczęśliwą. Zostawcie mnie w spokoju – napisała.