Zdecydowała się na dietę
Choć dzisiaj znana jest w całym świecie, w telewizji zadebiutowała mając 38 lat, w 1998 roku. Wystąpiła w programie o gotowaniu Nigela Slatera. Debiut był na tyle dobry, że już po roku, ta pochodząca z brytyjskiej arystokratycznej rodziny dama, gotowała już „na swoim”. Pierwszym samodzielnym programem pięknej brunetki był cykl „Nigella gryzie” („Nigella bites”). Później pojawiły się „Wieczne lato z Nigellą” („Summer Forever with Nigella”) i „Nigella!”, w którym gotowała wraz z zaproszonym gościem. Poza występami w telewizji, wydawała także kolejne książki.
Złośliwi (gdzie ich nie ma?) twierdzili, że z każdym nowym cyklem i książką przybywało jej ciała. Nigella traktowała z humorem ich przycinki. Przyznawała, że trudno jej żyć bez słodyczy (zwłaszcza czekolady, którą uwielbia) i że obawia się, że gdy schudnie przestanie wyglądać młodo.
W końcu zdecydowała się jednak ograniczyć najbardziej kaloryczne potrawy. W efekcie zeszła z rozmiaru 48 na 42. Dieta, wbrew początkowym obawom, nie odbiła się na jej urodzie.