Klasa sama w sobie
Kalendarz stał się wyznacznikiem klasy samej w sobie: najlepsi dyrektorzy artystyczni, fotograficy, modelki, najatrakcyjniejsze plany zdjęciowe, styliści, graficy, najlepsze drukarnie, papier najwyższej klasy. Wśród odbiorców kalendarza oprócz klientów firmy znajdowały się takie osobistości jak Książe Philip i Charles, premier Edward Heath i Harold Wilson, czy John Lennon, który osobiście zjawił się w siedzibie firmy Pirelli w Londynie, aby wziąć dla całej swojej grupy egzemplarz kalendarza na rok 1971. Do tej pory posiadanie kalendarza nad łóżkiem to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Na szczęście internet rządzi się swoimi prawami i przynajmniej możemy podziwiać zdjęcia, które trafiają do sieci szybciej, niż kalendarze są zawieszane nad biurkami zamożnych biznesmanów.