Miłość na uchodźstwie
Po wrześniu 1939 roku polski rząd trafił do Rumunii, a z nimi Mościcki z żoną. Po interwencji Roosevelta mogli wyjechać stamtąd do Szwajcarii. Na przygranicznej stacyjce dostali jeszcze od przyjaciół kilkaset dolarów na przyszłość. Na długo im nie starczyło. Mościcki został pozbawiony przez rząd Sikorskiego pensji, potem Szwajcarzy odebrali mu także immunitet dyplomatyczny. Z luksusu trafili do skrajnej biedy. 70-letni prezydent szybko podupadał na zdrowiu. On chorował, żona opiekowała się nim z ogromnym oddaniem. Podobno ich sąsiedzi do dziś pamiętają parę Polaków, którzy podczas każdego spaceru trzymała się za ręce.
Ignacy Mościcki zmarł 2 października 1946 roku. Maria jeszcze przez wiele lat strzegła pamiątek po mężu. Kiedy po śmierci oboje wrócili do Warszawy, odebrano im nawet możliwość wspólnego pochówku.