Małgorzata Kożuchowska
Mało jest gwiazd, które są dumne ze swoich pierwszych dokonań i które nie wstydzą się swoich debiutów. Brak warsztatu, obycia i doświadczenia aktorskiego, w połączeniu z akceptowaniem każdej propozycji zawodowej, daje różne wyniki. Małgosia Kożuchowska – dziś doświadczona aktorka ze statusem gwiazdy, mogącej przebierać w ofertach pacy, wspomina średnio swój debiut w serialu „Dom”. „Miałam zagrać kobietę ze wsi, która urodziła trzydziestomilionowego Polaka”, opowiada Małgorzata Kożuchowska w wywiadzie dla „Pani”. „Wyglądałam okropnie: tłuste włosy, granatowy fartuch z poliestru, męskie skarpety i ohydne tenisówki. Występowałam z Janem Englertem, moim ówczesnym rektorem, i okropnie wstydziłam się tego, że jestem taka brzydka”. Teraz Małgosia nie musi się już wstydzić niczego.
Tekst: Zuzanna Menkes/(alp/sr), kobieta.wp.pl