Krok do obsesji
Czy w zachowaniu Justyny jest coś niepokojącego? - Nie ma nic złego we wprowadzaniu zdrowych nawyków i dbaniu o to, co jemy - wyjaśnia Joanna Dudek-Głąbicka, psychodietetyk z Centrum Zdrowia i Dietetyki Bella Vita.
Problem zaczyna się jednak wówczas, gdy miłośnik naturalnej kuchni wpada w panikę na samą myśl o konieczności przełknięcia kawałka zwykłego pieczywa, a poczęstowanie się ciastkiem wywołuje poczucie winy. Stąd już tylko krok do ortoreksji - obsesji na punkcie zdrowego odżywiania.
POLECAMY: