Chory rozmawia tylko o odżywianiu
- Anorektyczka patrząc na jedzenie widzi kalorie, ja widziałam konserwanty, chemiczne dodatki, cukry i barwniki - opowiada Katarzyna, studentka która problemy z obsesyjnym pilnowaniem zawartości talerza ma już za sobą. Przyznaje jednak, że do dziś jest jej wstyd, gdy przypomni sobie, jak zamęczała wszystkich rozmowami o jedzeniu, dietach i żywieniowych nowinkach. Dla ortorektyka jedzenie jest nie tylko głównym tematem rozmów, ale też nieustannie zajmuje myśli.
Chory spędza czas na czytaniu o dietach, wyszukiwaniu sklepów z ekologiczną żywnością i planowaniu kolejnych posiłków. Liczy się nie tylko to, co je, ale też - jak. Wszystkie posiłki mają ściśle wyznaczoną porę, najwytrwalsi dochowują zasady przeżuwania każdego kęsa przed połknięciem nawet kilkadziesiąt razy. - Ortoreksja skutkuje nie tylko poważnymi niedoborami i osłabieniem organizmu – wyjaśnia psychodietetyk. - Z czasem zaczyna utrudniać życie towarzyskie, pracę, uniemożliwia normalne funkcjonowanie.
POLECAMY: