Zestaw obowiązkowy
Magazynowi „Uroda” Socha wyznała, co wchodzi w skład jej podstawowego zestawu pielęgnacyjnego. „Lubię balsam ujędrniający do ciała Mary Cohr. Świetnie nawilża i ujędrnia skórę. Balsam do rąk tej samej marki zawsze stoi w mojej kuchni, żebym o nim pamiętała” – przyznała. „Na co dzień nie maluję rzęs, a jeśli już to tylko maskarą 2000 Calorie marki Max Factor. Uwielbiam ochronno - nawilżający balsam do ust Biothermu. Lubię podkłady Estée Lauder i „srebrną” puderniczkę La Prairie, która wygląda jak cygaretka. Jeśli chodzi o pielęgnację, jestem wierna kremom do twarzy Shiseido.
POLECAMY: * Dziwne zachowanie Felicjańskiej*