Nie siadaj do stołu świątecznego prosto z kuchni
Nie wystarczy zdjąć fartuch, żeby być przygotowaną na przyjęcie gości. Wygospodaruj chwilę dla siebie, na relaksującą kąpiel, staranny makijaż, na chwilę świątecznych wspomnień z rodzinnego domu. Nie spinaj się, lepiej założyć sobie, że nie wszystko perfekcyjnie się uda, ba – co więcej - nie wszystko zależy od ciebie. Pozwól bliskim przeżywać ten magiczny czas po swojemu. Dzieci muszą rozrabiać, goście chwilami przynudzać. Również na tym polega przecież magia tego okresu. Uśmiechaj się. Wesołych Świąt!