Tylko przyjaciółka?
Długo siedziałam cicho, ale w końcu zaprotestowałam, gdy tydzień przed wyjazdem na nasze wymarzone wakacje w Bory Tucholskie Paweł zaczął coś bąkać pod nosem, żebyśmy zabrali ze sobą Renatkę, bo przecież właśnie rzucił ją facet i ona bidulka musi teraz się pozbierać, a gdzie, jeśli nie na łonie natury, wśród wiernych przyjaciół, a raczej przyjaciela? Stanowczo zaprotestowałam, powiedziałam mężowi, że jeśli ona pojedzie, to ja spędzam urlop u rodziców i dostałam za swoje: fochy Pawła były nie do zniesienia, a atmosferę podczas urlopu zręcznie psuła nam Renatka swoimi telefonami niemal o każdej porze dnia i nocy...
Życie z przyjaciółką partnera jest możliwe, pod warunkiem jednak, że nie jest to osoba, która ma obsesję na punkcie faceta, z którym żyjesz. Jeśli tak właśnie jest - może okazać się bardzo groźnym i trudnym do pokonania przeciwnikiem. Po swojej stronie będziesz mieć uczucie, które połączyło Ciebie i Twojego faceta; głęboka relacja, wspólne plany, a także... wspaniały seks, o którym "ta trzecia" może jedynie pomarzyć. Przeciw Tobie będą jej intrygi i manipulowanie twoim facetem. Niestety, wynik tej rozgrywki nie zawsze będzie zależał od Ciebie.
POLECAMY: * Przyjaciółka rywalka?*