Tylko przyjaciółka?
Nie zastanawiałam się długo i trzasnęłam drzwiami. Założyłam sprawę rozwodową. Dzień przed terminem zadzwonił do mnie Paweł. Przyznał mi rację, okazało się, że Renata któregoś wieczora pokazała swoje prawdziwe oblicze. Mówiła, że są dla siebie stworzeni, zaczęła się do niego dobierać. Nie chciałam tego słuchać, odłożyłam słuchawkę, a następnego dnia bez żalu przekroczyłam z moja panią mecenas salę rozpraw. Nie chcę żyć z człowiekiem, który tyle lat mnie ignorował - mówi Monika.
Przyjaciółka męża może więc rozbić najsilniejszy nawet związek. Czy można temu zapobiec? Tak, wystarczy związać się z partnerem, który przyjaźni się... wyłącznie z facetami!
Tekst: Joanna Bielas/mwmedia
POLECAMY:* Przyjaciółka rywalka?*