Joanna Moro
Serialowa Anna German przeżywa teraz swoje pięć minut. Zagranie wybitnej polskiej piosenkarki okazało się dla Joanny rolą życia, choć złośliwi twierdzą, że aktorka za bardzo uwierzyła w to, że stała się Anną German.
Jej braki dotkliwie obnażył występ na festiwalu w Opolu, mimo że szeroko uśmiechała się ze sceny i kusiła publikę ubrana w delikatną, białą sukienkę. Ale nawet to nie pomogło. "Jest aseksualna, wychudzona, anemiczna, niezdrowo biała, płaska jak deska. To zaprzeczenie kobiecości" - komentowało w podobnym tonie wielu internautów.