One nie mają za grosz seksapilu?
Aleksandra Kwaśniewska
Teoretycznie wszystko jest z nimi w porządku - są zgrabne, niebrzydkie, dobrze ubrane. Ale trudno nazwać je seksownymi pożeraczkami męskich serc. Które polskie celebrytki nie mają w sobie tego czegoś, co sprawia, że mężczyźni za nimi szaleją, a kobiety na ich widok pękają z zazdrości?
Teoretycznie wszystko jest z nimi w porządku - są zgrabne, niebrzydkie, dobrze ubrane. Ale trudno nazwać je seksownymi pożeraczkami męskich serc. Które polskie celebrytki nie mają w sobie tego czegoś, co sprawia, że mężczyźni za nimi szaleją, a kobiety na ich widok pękają z zazdrości?
Zacznijmy od Aleksandry Kwaśniewskiej.
Jej ślubem z Kubą Badachem, który odbył się we wrześniu 2012 roku, żyły wszystkie media. I trudno się temu dziwić, skoro za mąż wychodziła jedyna córka byłego prezydenta Polski.
Ola, jak zawsze zresztą, wyglądała świetnie - miała obcisłą sukienkę podkreślającą szczupłą sylwetkę. Bo wyczucia stylu jej nie brakuje, figury zresztą też, a mimo to Aleksandra nie jest uważana za seksbombę, do której wzdychają mężczyźni.
W programie "Ranking gwiazd" mężczyźni uznali ją nawet za typ... niewyróżniającej się pensjonarki.
Tekst: (EPN)/(kg)