Margot Robbie
Dzięki gorącym, rozebranym scenom w filmie "Wilk z Wall Street" piękna aktorka błyskawicznie zyskała status seksbomby. Zachwyciła nawet legendarnego założyciela najsłynniejszego magazynu dla mężczyzn. Hugh Hefner miał podobno wydać współpracownikom taką dyspozycję: "Ona powinna być w Playboyu! Skontaktujcie się z nią".
Jednak młoda gwiazda nie skorzystała z tej propozycji. "Nie zrobię tego, moja rodzina dość już przeszła" - wyznała w jednym z wywiadów. Wcześniej opowiadała, że jej bliscy są bardzo konserwatywni i oszukiwała ich, tłumacząc się z nagich scen w filmie. "Mówiłam im: tak naprawdę to dublerka, moja głowa została dolepiona komputerowo do cudzego ciała" - opowiada.