Jan Nowicki
Jakiś czas temu w „Super Expressie” żalił się na wysokość emerytury aktorów ogólnie, a swojej zwłaszcza. Aktor uważa, że znani ludzie powinni być utrzymywani przez państwo na dużo lepszych warunkach niż reszta społeczeństwa. „Wszyscy aktorzy mają kiepskie emerytury. Nieszczęście z moją emeryturą polega na tym, że my aktorzy dostajemy ją w zależności od ilości zajęć w teatrze. A ja przecież robiłem dużo filmów, pisałem do gazet i miałem też inne obowiązki. Ta emerytura to 1450 zł. Może więcej... jakieś 1500. Nawet teraz nie pamiętam, bo nawet gdyby to były dwa tysiące, to co to za pieniądz”. Przypomnijmy, że ostatnio z takiej właśnie emerytury cieszył się Jan Kobuszewski.