Czy jaja były z chowu klatkowego?
A jeśli już coś tknie, to zada masę pytań: czy użyte jajka były z klatkowego chowu, a czy w deserze jest naszpikowana chemią margaryna, czy może ekologiczne masło. Jakość jedzenia jest bowiem najważniejsza życiową kwestią, nawet jeśli miałoby to sprawić komuś przykrość, czy zepsuć atmosferę. W końcu taka osoba może zostać uznana za dziwaka i przestać być zapraszana.
Zwykle też sam chory unika wspólnych posiłków, żeby nie być narażonym na „niebezpieczeństwo” niezdrowego jedzenia, ale też ma mniej czasu na życie towarzyskie, bo czuje przymus pogoni za zdrowym odżywianiem: najpierw biega od sklepu do sklepu, od targu do targu za zdrową, ekologiczną żywnością.