Prawdziwa tragedia
Żeby w dzisiejszych czasach być gwiazdą nie potrzeba talentu. Wystarczy bywać. Jak się okazuje bywanie wcale nie jest takim prostym zajęciem. W 2008 przekonała się o tym Paris Hilton, której odmówiono wstępu na galę wręczenia Oscarów.
Na nic zdała się histeria, płacze, tupanie nóżką i zapewnienia, że dziedziczka chce być prawdziwą aktorką. Tym razem Hiltonównie nie udało się pozowanie na czerwonym dywanie. Suknia warta 2 miliony dolarów, która podobno już wcześniej została zakupiona specjalnie na tę okazję, musiała zostać na wieszaku.