Kontroler
„Gdzie byłaś”, „Z kim rozmawiałaś?, „Gdzie idziesz?”, „Od kogo ten mail?”, „Skąd masz te perfumy?”. Tłumaczysz sobie, że twój wybranek jest po prostu ciekawski, interesuje go świat, a zwłaszcza twój świat. To chyba lepiej, niż gdyby miał być obojętny?
Niestety taka ciekawość może przerodzić się w obsesję, a pytania dotyczące twojego życia, które mogły wydawać ci się na początku wyrazem opiekuńczości i zainteresowania, zaczynają drażnić i sprawiają, że czujesz się osaczona i pilnowana na każdym kroku.