Precz z opuchnięciami
Najgorsze są obrzęki pod oczyma. Jeśli dodatkowo „upiększają je” sińce i ciemne obwódki - zaczynasz przypominać zombie. Na rynku jest całą masa żelowych opasek na oczy, które możesz przechowywać w lodówce, by ratować się nimi po nieprzespanej nocy. Można też zbierać torebki po herbacie i zamrażać je, by, kiedy jest taka konieczność, zrobić sobie z nich lodowy kompres. Zimno działa obkurczająco, a ekstrakt z herbaty rozjaśnia ciemne sińce.