Bez specjalnej diety

Od najmłodszych lat była przyzwyczajona do tradycyjnych smaków. Jej dziadek wędził szynkę, a w domu zawsze były świeże zioła i warzywa. - Moje dzieciństwo kojarzy mi się z zastawionym po brzegi stołem i przepysznymi potrawami, a kartki pamiętam tylko na witaminę C i VisolVit - wyznaje aktorka na łamach Women's Health.
Jak sama przyznaje, nigdy nie była na żadnej diecie. Nawyki żywieniowe wyniesione z rodzinnego domu sprawiły, że dziś stara się jeść zdrowo i stawia na naturalne, nieprzetworzone produkty. Nawet gdy sama nie gotuje, zwraca uwagę na jakość składników.