Płaszcz w roli ozdoby
Jesień nadciąga wielkimi krokami, więc i płaszcze wkraczają na czerwone dywany. Smaszcz-Kurzajewska swoje okrycie wykorzystała jednak bardziej jako ozdobę niż dodatkową warstwę ubrań dającą ciepło. Płaszcz w nonszalanckim geście zawiesiła na jednym ramieniu, odsłaniają dekolt, wyćwiczone bicepsy i tatuaż na łopatce. Wiedzieliście, że dziennikarka nosi na ramieniu smoka?