Kolacja
Zdecydowanie najbardziej zdziwiła nas jej kolacja. Okazuje się, że na co dzień gwiazda rezygnuje z tego posiłku. Jak sama twierdzi, wystarcza jej... butelka wody. To jej "urodowy sojusznik", z którym się nie rozstaje nawet na krok.
Nie zdawałyśmy sobie sprawy, że taka sylwetka wymaga aż tylu poświęceń. Zdecydowałybyście się na dietę Pauliny?