Mama na celowniku
Od tego czasu Natalia Siwiec cały czas znajduje się na celowniku internautów, którzy punktują jej kolejne sprawy, które "nie przystoją młodej mamie". A bo nie karmi dziecka tak, jak powinna, a to wozi małą w wózku za kilka tysięcy, a to że za dobrze wygląda, a ostatnio uwagę przykuła jej torebka na pieluchy. Torebka Natalii Siwiec to dzieło marki Anya Hindmarch, za którą trzeba zapłacić 1995 funtów, czyli ponad 9 tysięcy złotych. Ale czy to jest najważniejsze?