Kim Kardashian
Tego typu „drobne oszustwa” uchodzą także w świecie showbiznesu. Nikomu nie przeszkadza, że rzeczywistość nie ma nic wspólnego z tym, co pojawia się na plakatach, nawet jeśli różnicę widać gołym okiem.
Większość ludzi i tak zapamięta postać ze zdjęcia, a nie o kilka, a nawet kilkadziesiąt centymetrów szerszy pierwowzór. Efekt jest taki, że Kim Kardashian jest ucieleśnieniem fantazji o idealnym ciele, choć na żywo dalece od ideału odbiega.