Rozładować napięcie
Terapeuci seksualni określają tę potrzebę mianem „efektu po kłótni” i twierdzą, że rozładowanie napięcia, towarzyszącego każdej emocjonalnej wymianie zdań, jest konieczne dla zachowania prawidłowych proporcji w związku.
Zdaniem doktora Iana Kernera nie chodzi o to, by prowokować do kłótni. Nie chodzi też o stosowanie seksu jako zamiennika przeprosin lub wytłumaczenia sobie drażliwych kwestii. Ale intymne zbliżenie po sprzeczce jest najlepszym sposobem na osiągnięcie zgody, które bardzo ułatwia też osiągnięcie kompromisu.