Spróbować solo
„Wiem, że jestem świetnym kochankiem, dużo ćwiczyłem w samotności” - twierdzi Woody Allen, a twórcy teorii seksualnej piramidy uważają, że masturbacja nie jest zarezerwowana wyłącznie dla osób samotnych lub osamotnionych chwilowo.
Amerykańscy terapeuci uważają, że „sesje sam na sam” mają same dobre strony. Redukują napięcie, niwelują stres, ułatwiają zasypianie. Dr Kerner twierdzi, że każdy orgazm zbliża nas do następnego, a testosteron, który uwalnia się podczas orgazmu sprawia, że mamy ochotę na następny, być może już z udziałem partnera.
Tekst: ” Zuzanna Menkes na podstawie “Self Magazine”