Powoli do celu
Zanim mężczyzna przejdzie do ataku, chcąc zdobyć kobietę, „osacza ją” za pomocą małych gestów. Powoli, ale konsekwentnie zmierza do celu – czyli zbliżenia z Tobą. Najpierw jest delikatne dotknięcie dłoni, potem pogłaskanie po ramieniu, aż wreszcie przytrzymanie partnerki w pasie, przy jednoczesnym przyciągnięciu jej do siebie - oto prawdziwy taniec godowy mężczyzny, który ma ochotę na seks. Pokazuje w ten sposób nie tylko swoje zainteresowanie kobietą, ale również pewność siebie. Czy któraś z pań oprze się takiemu rytuałowi?