Wydaje Ci się, że wiesz, kiedy mężczyzna Cię pożąda? Czasem Twój partner wysyła bardzo subtelne sygnały, które możesz przeoczyć. Zobacz po czym poznać, że on ma ochotę właśnie na Ciebie.
Wydaje Ci się, że wiesz, kiedy mężczyzna Cię pożąda? Czasem Twój partner wysyła bardzo subtelne sygnały, które możesz przeoczyć. Zobacz po czym poznać, że on ma ochotę właśnie na Ciebie.
Mężczyzna, który ma ochotę na seks, zazwyczaj odgrywa przed partnerką całe przedstawienie. Prostuje sylwetkę, wciąga brzuch, wygładza dłonią włosy, zacieśnia krawat, strzepuje nieistniejące pyłki z barków, poprawia koszulę, marynarkę czy inną cześć garderoby. Jednym słowem robi wszystko, by zaprezentować się kobiecie jak najlepiej. Psycholodzy nazywają ten arsenał gestów „stroszeniem piór” i uważają, że to jedna z pierwszych oznak męskiego podniecenia.
Zuzanna Menkes
(alp/pho)
Kciuki w szlufki
Psycholodzy zajmujący się mową ciała uważają, że ten gest symbolizuje męską dominację i jest typowym wyrażeniem agresywnej postawy mężczyzny – zdobywcy. Mężczyzna, wtykając ręce za szlufki spodni, bezwiednie podkreśla tym gestem genitalia. To gest samca alfa, który szuka potwierdzenia swojej męskości. Co prawda nie wiadomo na 100% czy w tym momencie chodzi o walkę czy seks, ale naukowcy, zajmujący się komunikacją pozawerbalną, zgadzają się, że w towarzystwie kobiet zwykle mężczyznom chodzi o to drugie… Dlatego warto obserwować jego gesty.
Pocieranie nosa
Jest wiele badań, które ukazują, że nos nas swędzi wtedy, gdy kłamiemy. Naukowcy z Chicago odkryli, że gdy kłamiemy wydzielane są substancje chemiczne powodujące podrażnienie tkanki wewnątrz nosa. Zwiększone ciśnienie krwi „pompuje” nos, powodując, że nerwy w nosie zaczynają swędzieć i trzeba to zaspokoić szybkim przetarciem. Psycholodzy odkryli także, że gdy wzrasta ciśnienie krwi, nos chwilowo się zwiększa. Ciśnienie krwi skacze do góry, gdy mężczyzna ma ochotę na seks i wówczas pociera palcem nos. A gdy ochotę na seks ma mężczyzna zakatarzony?
Mów do mnie
Osoby, które mają niższe głosy są postrzegane jako osoby kompetentne i fachowe. Jeśli zaś głos jest jeszcze silny i niski, zyskuje się większą siłę oddziaływania. Atrakcyjność naszego głosu wpływa na to jak jesteśmy postrzegani. Nie bez kozery kobiety kochają "radiowe głosy". Nieżyjący już artysta Barry White został swego czasu wybrany do ścisłego grona najseksowniejszych mężczyzn świata – i to tylko ze względu na swój niski i bardzo seksowny głos. Mężczyzna, który ma ochotę na seks odruchowo zaniża głos, podświadomie czując, że głęboka tonacja sprawi, iż uwiedzie kobietę.
Intymne spojrzenie
Amerykańska antropolog, autorka bestsellera „Przetrwają najpiękniejsi” nazwała ten manewr „erekcją w oczach”. Nietrudno tu o łatwe skojarzenia z osławionymi już „ku*wikami w oczach”, autorstwa posłanki Renaty Beger. W sytuacjach intymnych wzrok mężczyzny błądzi po całym ciele kobiety, którą jest zainteresowany. Spojrzenie takie nazywane jest „spojrzeniem intymnym” i penetruje ono obszar ciągnący się od linii oczu, przez podbródek i kieruje się ku klatce piersiowej, a przy spoglądaniu z dalszej odległości - w okolice krocza, tworząc w ten sposób trójkąt.
Powoli do celu
Zanim mężczyzna przejdzie do ataku, chcąc zdobyć kobietę, „osacza ją” za pomocą małych gestów. Powoli, ale konsekwentnie zmierza do celu – czyli zbliżenia z Tobą. Najpierw jest delikatne dotknięcie dłoni, potem pogłaskanie po ramieniu, aż wreszcie przytrzymanie partnerki w pasie, przy jednoczesnym przyciągnięciu jej do siebie - oto prawdziwy taniec godowy mężczyzny, który ma ochotę na seks. Pokazuje w ten sposób nie tylko swoje zainteresowanie kobietą, ale również pewność siebie. Czy któraś z pań oprze się takiemu rytuałowi?
Patrz na usta
Kobieta, gdy chce uwieść mężczyznę, wówczas lekko otwiera usta i oblizuje wargi. Mężczyzna zagryza wtedy wargi. Tak uważają antropolodzy, którzy twierdzą, że w pewnych sytuacjach (a zwłaszcza sytuacjach intymnych) zagryzanie dolnej wargi przez mężczyznę nie ma nic wspólnego z uczuciem niepokoju, lękiem czy niepewnością. Jedna szkoła twierdzi, że męskie zagryzanie warg ma pomóc panom w samokontroli: mężczyzna musi się hamować, aby nie rzucić się na kobietę. Druga szkoła – odważniejsza – uważa, ze zagryzanie wargi to po prostu ukrywanie wzwodu. Mężczyzna wie, że wówczas „odkrywa karty”, a przecież ciągle chce być graczem. Aż do finału…
Zuzanna Menkes
(alp/pho)