Była wtedy w 5. miesiącu ciąży
- Co ty niby urodzisz? - to tylko jeden z komentarzy, który pojawiał się najczęściej. Trenerka opublikowała zdjęcie, na którym rzeczywiście trudno dopatrzyć się wystającego brzucha. Więc nie trzeba było długo czekać, aż w sieci wybuchła mała burza o nic. A bo za chuda, a bo za dobrze wygląda, a bo przecież powinna przytyć… Inni z kolei w drugą stronę - mówią, że właśnie tak powinna wyglądać każda kobieta przy nadziei. I jak tu nie zwariować? Mamy wrażenie, że Sarah to jedna z najczęściej krytykowanych matek na Instagramie.