Kontrowersyjna modelka
Violet jest finalistką amerykańskiego show "RuPaul’s Drag Race". Gdy w sieci pojawiły się jej zdjęcia, niemal natychmiast wybuchła prawdziwa burza. Trudno się dziwić. Do tej pory takie kampanie były zarezerwowane dla modelek, które wpisują się w tradycyjny obraz kobiety, kreowany przez większość społeczeństwa. – To niesamowite, gdy firma chce podjąć takie ryzyko. Bo takie ryzyko jest pewne, podobnie jak to, że pojawią się skrajnie negatywne komentarze. Uwielbiam takie firmy, które nie przejmują się komentarzami części internautów i chcą zrobić krok w stronę większego wsparcia dla naszej społeczności. Myślę, że rezultatem takich sesji jest tylko większa tolerancja i akceptacja – mówi drag queen w rozmowie z "Fashionista".