Azealia Banks - prowokatorka czy hipokrytka?
Banks odpiera zarzuty, że jej potrzeba rozjaśniania cery wynika z kompleksów.
- Nie uważam, żeby dyskusja o kulturowym znaczeniu wybielania skóry miała jakikolwiek sens. Afroamerykanie, czarnoskórzy przecież cały czas chcecie się asymilować. Są rzeczy, które akceptuje się nie z konieczności, ale dlatego, że są normą.