Komentarze internautek
Dziewczyna udowadnia, że nie należy sugerować się rozmiarówką podczas kupowania ubrań i nie warto przejmować się, jeśli twoje najnowsze dżinsy są w większym rozmiarze niż poprzednie. - Jeżeli kiedykolwiek zalewałaś się łzami w przymierzalni, bo nie mogłaś dopiąć ubrania, przypomnij sobie mój post - napisała Katy na Instagramie. Ten wpis cieszy się ogromną popularnością. Dziewczyny w komentarzach piszą o podobnych doświadczeniach z przymierzalni. - Ostatnio kupiłam ołówkową spódnicę 2 rozmiary mniejszą - napisała jedna z nich.