Codziennie złuszczaj naskórek!
Pójście na pedikiur raz na miesiąc to za mało. Oprócz tego trzeba codziennie, tarką lub pumeksem usuwać martwy naskórek. - To jedyna metoda, żeby mieć naprawdę czyste stopy, która jednocześnie chroni przed narastaniem zrogowaciałego naskórka. Jak zawsze w pielęgnacji, najważniejsza jest systematyczność. I nie chodzi o to, żeby te pięty zdzierać do krwi, tylko po prostu umyć, tak jak ciało codziennie myjemy gąbką - sugeruje blogerka. Szczególnie latem trzeba dbać o regularność, bo stopy są bardziej odsłonięte, przez co – narażone na działanie czynników zewnętrznych. - Sama widzę to na swojej skórze. Rano wychodzę spod prysznica, mam czyściutkie nogi. Zakładam sandałki. Zdejmuję je po południu a stopy mam czarne, jakbym biegała boso po Marszałkowskiej - zdradza ze śmiechem.