Być jak Barbie
Barbie natychmiast zdobyła uznanie zarówno klientów i nie traci go do dziś. Okazuje sie jednak, że to nie dzieci są najwierniejszymi fanami lalki, a wyglądać jak ona chce coraz więcej kobiet.
- Teoretycznie nic dziwnego, że młode dziewczyny chcą upodobnić się do Barbie. Jest według nich ideałem urody. Ma długie nogi, piękne włosy, zawsze kompletny makijaż - wylicza Marta Mrożek, socjolog. - Niestety przekładanie tych nierealnych wzorców na normalne życie, często skutkuje efektem karykaturalnym. Pół biedy, jeśli kończy się na mało udanych zdjęciach, gorzej, jeśli takie panie popadają później w kompleksy, anoreksje czy depresję, próbując upodobnić się do niedoścignionego ideału "idolki". A o to nie trudno.
Efektem tej pogoni są internetowe gwiazdy, które chwalą się każdym centymetrem mniej w talii i kolejną porcją botoksu, zaserwowaną swojej twarzy. Pozostaje więc mieć nadzieje, że nasze polskie barbie przeminą równie szybko, jak się pojawiły. Ustępując miejsca dziewczynom stawiającym na naturalność.