Porody rodzinne, od 2012 roku są standardem na polskich porodówkach. Rodzącej mamie najczęściej towarzyszy ojciec dziecka. Ale w rodzinie Kingi Jurgi, dziennikarki Money.pl to rozwiązanie nie do końca się sprawdziło. Dlatego podczas kolejnego porodu to Kinga towarzyszyła swojej siostrze na porodówce. Jak wspomina to doświadczenie i czego żałuje?