Margaret Thatcher
Żelazna dama swoim strojem i powściągliwym zachowaniem idealnie pasowała do świata polityki, czyli świata eleganckich panów w smokingach.
Garsonki (zapinane nierzadko pod szyję), dwurzędowe guziki i tradycyjne w kroju spódnice do kolan w stonowanych barwach lub z abstrakcyjnym motywem w oczach rozmówców nadawały Thatcher zdecydowanego i kompetentnego charakteru. Do tego nieodłączna broszka, z którą Thatcher się nie rozstawała – element nie tyle służący do ozdoby, ile podkreślający przywiązanie do tradycji i konserwatyzm żelaznej damy.
Styl Thatcher jest jednak przykładem na realizację power dressing lat osiemdziesiątych – elegancja i zero luzu. Dziś strój kobiet sukcesu jest mniej formalny i wzbogacony o elementy kobiece, nadające paniom bardziej seksowny wygląd.