Najgorsi klienci
Hannah skarży się, że jednymi z najgorszych, są klienci nadużywający prawa do zwrotu. Według pracownicy pojawiają się zazwyczaj, kiedy poprzedni dywanik jest już stary i poplamiony. Bywają także tacy, których kobieta nazywa "bankierami”. Często wpadają do sklepu w garniturach, od wejścia się wywyższają, a później podają numery produktów zamiast ich nazw, oczekując, że pracownik będzie te numery pamiętał.