Depresja
Cierpi na nią nawet 10 procent społeczeństwa, a kobiety zapadają na nią dwukrotnie częściej. Zazwyczaj jednak cierpią w milczeniu. Tracą chęć życia, nie mają na nic siły, chudną lub tyją, mają czarne myśli. Boją się jednak do tego przyznać, nawet najbliższym.
Pamiętajmy jednak, że depresja jest w pełni uleczalna. Nawet jeżeli przeważnie sama przechodzi, nie warto na to czekać. Istnieją leki poprawiające nastrój i formy psychoterapii, które pomagają inaczej spojrzeć na świat. Warto połączyć te dwie formy leczenia. Naprawdę nie trzeba się męczyć. Skoro aż 1 na 10 osób choruje na depresję, nie powinno być to powodem do wstydu.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl