Skomplikowany proces produkcji
Olejek araganowy jest jednak jednym z najdroższych tłuszczów roślinnych. Wpływa na to dość skomplikowany i czasochłonny proces produkcji, np. rozłupywanie twardych orzechów wciąż musi być wykonywane ręcznie. Poza tym, by wytworzyć litr "płynnego złota", należy przerobić około 30 kilogramów owoców - tyle rodzi rocznie kilka drzew.
Nic dziwnego, że firmy kosmetyczne stosują różne sztuczki, by obniżyć koszty produkcji kremów czy odżywek, zachwalanych jako produkty zawierające olejek arganowy. Bardzo często jest on tylko mieszanką różnych innych preparatów - jedynie z dodatkiem naturalnego wyciągu z owoców arganii żelaznej.
Skuteczne kosmetyki powinny zawierać solidną dawkę olejku z pierwszego tłoczenia. W tańszych produktach na próżno go jednak szukać.