Urszula Dudziak
Artystka ma 69 lat i wygląda kwitnąco. Świetny wygląd zapewnia jej ponoć radość życia i regularne podskoki na trampolinie. W rozmowie z portalem jednej z sieci kosmetycznych Dudziak przyznała się do korekty nosa. „Postanowiłam zoperować sobie przegrodę w nosie, a przy okazji trochę go sobie zmniejszyłam”. Piosenkarka zaznacza, że ta część ciała od zawsze była źródłem jej największych kompleksów i zrzucała na nią większość swoich niepowodzeń. „Nagle, kiedy pozbyłam się tego fatalnego nosa, poczułam się naprawdę piękna. Jeśli chodzi o obstrzykiwanie, to trochę się tego boję. Zwłaszcza tego, że mogę nie zachować umiaru” - podkreśla Dudziak.