Rafał Collins o pracy Tomasza Komendy. Na czym będzie polegać?
Rafał Collins skontaktował się z Tomkiem Komendą i szybko znaleźli wspólny język. Zrozumieli się, bo Collins również nie miał lekko. - Tomek znał nas wcześniej. Oglądał nasze programy i "Amerykę Express". To też wiele ułatwiło - wyjaśnił gość programu "Newsroom". Wyjaśnił również, że przed Komendą długa droga. - Ten proces [wchodzenia w nową rolę - red.] będzie bardzo rozległy. Działamy na wielu polach - stwierdził Collins. - Na pewno chcemy, żeby Tomek dokształcił się w pewnych kwestiach, które z oczywistych przyczyn dziś nie są na takim poziomie, na jakim powinny być - mówił. Rozmówca Marka Kacprzaka dodał, że Komenda chce zrobić prawo jazdy. - Musi mieć też opiekę psychologiczną, bo nawet tego państwo nie potrafiło mu zapewnić - co jest totalnym absurdem - denerwował się Collins. - Na pewno chcemy dać Tomkowi tyle czasu, ile potrzebuje, żeby dostosował się do realiów, w których się znalazł. Na pewno ma teraz święty spokój. Nie musi się martwić o zarobki. Byle tylko nie stracił entuzjazmu - podkreślił Rafał Collins.