Linea negra
- W końcu nikt nie zaprzeczy, że to ty byłaś w ciąży, piękna blizna – pisze jedna z fanek pod zdjęciem Natalii. Widoczna jednak na brzuchu celebrytki ciemna pionowa kreska nie jest jednak blizną po cesarskim cięciu. To tzw. linea negra, czyli przebarwienie ciągnące się od pępka wzdłuż całego brzucha, pojawiające się na początku ciąży. Jest to efekt wytwarzania w skórze ciężarnej większej ilości melaniny, która odpowiada również za występowanie u ciężarnych piegów czy innych przebarwień skóry. Linia najczęściej znika kilka, kilkanaście tygodni po porodzie, zdarza się jednak, że zostaje dłużej, nawet do roku. "Piękny brzuch i ta kreska piękna, przynajmniej nie powiedzą, że surogatka wynajęta była", "dla tych, co głupoty gadali, ze Natalia nie była w ciąży - krecha jest jeszcze widoczna jak nic", "w końcu zamkniesz usta tym, co twierdzą, że kupiłaś dziecko albo miałaś surogatkę" – piszą w komentarzach internautki.