"Zostaliśmy upupieni"
Poważne wątpliwości ma między innymi Dorota Wellman. Felietonistka na łamach "Wysokich Obcasów" skarżyła się niedawno, że zbyt wiele kobiet decyduje się na pokazywanie w internecie intymnych części ciała, po to, by dostać etykietkę "fajnej babki". – Czemu nie pokazujemy głowy? I tego, co w głowie? Może tam jest tak pusto, że dudni jak w cembrowanej studni. Dlaczego nie chwalimy się intelektualnymi osiągnięciami, sukcesami w pracy, odkryciami, nowymi umiejętnościami? – pytała dziennikarka.